Dzieci rosną. Zmieniają się z roku na rok ich zainteresowania, fascynacje, idole, kolory, gusta...
W roku ubiegłym siostrzeniec poprosił o tort urodzinowy.
- Poproszę o projekt.
- Ciociu czerwony samochód chcę.
- Rysunek narysuj. Zrobimy.
Zamiast rysunku wręczył mi chłopiec czerwonego resoraka.
- Taki ma być.Jak zwykle nocą tworzyłam tort na 10 urodziny.
Starałam sie jak mogłam.
Nie wszystko wychodziło jak należy.
Chłopak krytyczny do bólu i szczery do kwadratu.
Spodobał mu się torcik, ja odetchnęłam, choć uwag co do tej czerwonej maszyny nasłuchałam się troszkę.
Starałam sie jak mogłam.
Nie wszystko wychodziło jak należy.
Chłopak krytyczny do bólu i szczery do kwadratu.
Spodobał mu się torcik, ja odetchnęłam, choć uwag co do tej czerwonej maszyny nasłuchałam się troszkę.
Rok póżniej, czyli dziś.
Co prawda siostrzeniec w maju urodziny ma, ale z różnych względów przyjęcie chłopięce odbyło się dzisiaj. Zamówienie wyglądało tak:
- Lorda Wadera poproszę.
- Co???
- Nie wiesz ciociu?
- No nie. Rysunek poproszę.
- Ma być tylko Lord i nic więcej.
Nauczony doświadczeniem z poprzedniego roku pokazał mi główkę czarnego potwora, którego oczywiście, że kojarzyłam i oczywiście nie oglądałam filmu, bo nie w moim guście ten gatunek. Próbowałam negocjować, że może jakaś inna postać, że może jednak samochód...
Co ja z tym gościem miałam. Na wczoraj wieczór zaplanowałam roboty cukiernicze. A tu goście. Myślę sobie nic, noc poświęcę, bo obiecałam przecież i zawieść nie mogę. Późna noc.Wszystko się roztapia, przecież upał straszliwy, masy przelewają się przez palce. Przełożyłam roboty na rano. Pobudka 6:00 rano, a tu prawie bez zmian. Jak było, tak jest. Płakać mi sie chciało...
Nie poszło jak miało pójść. Średnio zadowolona byłam, bo ten "welon" nie taki, bo głowa inny kształt powinna mieć i inne takie tam niedociagnięcia z braku czasu i nadmiaru upału. Tort nie może stać w lodówce dokąd nie utwardzi się masa cukrowa.
Utwardzałam wentylatorem pokojowym :-/
Utwardzałam wentylatorem pokojowym :-/
Do ostatniej chwili przed podaniem montowany był tort.
Ledwo dowieziony.
Sistrzeńcowi się ponoć spodobał, ale "ale" mnie nie ominęło.
Ledwo dowieziony.
Sistrzeńcowi się ponoć spodobał, ale "ale" mnie nie ominęło.
- Bo te gwiazdki... O nich nic nie mówiłem.
(a ja dziurę chciałam załatać:-)
I brakło czasu na odpowiednią aranżację.
29 komentarzy:
hahahhahahah o KURCZE (TU DUZE OCZY )jaka zdolniacha jestes wspaniale,wspaniale a co ja bym sobie zamowila ??? moze druty z wloczka hahahha
Mistrzostwo świata. Dzięki gwiazdkom Lord wygląda jakby odbywał kanikuły w bywszym Sojuzie i powrócił z nich zaopatrzony w okolicznościowego t-shirta:)
Mistrzostwo świata. Dzięki gwiazdkom Lord wygląda jakby odbywał kanikuły w bywszym Sojuzie i powrócił z nich zaopatrzony w okolicznościowego t-shirta:)
bałabym się go zjeść:) ale w życiu nie widziałam tak odlotowych tortów
Zdolna jesteś!
Takie Lorda stworzyć!!
Łoł!!! Super!!!
Ale swoja drogą przejść miałaś, co nie miara ;)) Wyzwanie ogromne, a potem jaka satysfakcja :))
Aż szkoda je jeść! Dla mnie mistrzostwo świata.
ZiŁ, ależ się uśmiałam:-))))Masz rację.Qrcze, no nie miałam juz ani kawałeczka w innym kolorze.Dziękuję Wam za słodkie słowa:) Blog_niedzielny zrobię i włóczkę i druty też.
Omal nie zakrzyknęłam z wrażenia do monitora: niesamowite torty!!!Zdolna z Ciebie Kobieta!Fajnie mieć TAKĄ ciocię....:)
Nic nie mogę z siebie wykrztusić ,poza : O RANY JAKIE CUDA !!! Twoje torty to prawdziwe mistrzostwo.
Pozdrawiam cieplutko.
Jeny, kobieto z Ciebie to człowiek Renesansu:) Ten samochód też zrobiony, czy to ten resorak?;)
Nie miałam pojęcia, że takie torty można zrobić! Szok pozytywny:)
Pozdrawiam :)
Podziwiam Twoje zdolnosci i cierpliwosc. Doskonale rozumiem, bo ja w zeszlym roku musialam robic chinczyka i sie nawet gralismy przed zjedzeniem:) Twoja praca doskonala, zgadzam sie z reszta, ze to mistrzostwo.
Oczy wybałuszyłam ze zdumienia!!! Niesamowita jesteś!!!
Piękne te torty!!
Pozdrawiam
Mistrzostwo świata!Tort ten i zarówno sprzed roku piekny, ja bym tam nie miała (ale):)
Szkoda że daleko od siebie mieszkamy bo z chęcią bym zamówiłam u Ciebie taki torcik dla małżonka mojego:)Może ze sztangą do ćwiczeń lub rowerem:)
Pozdrawiam Cię ciepło, lubię bardzo zagladać do Ciebie:)
Miłego dnia!
Fenomenalne! Zolna z Ciebie cukiernica, tfu... cukierniczka:)
Pozdrawiam:)
Świetne :) No Ty już możesz się "bać" co też Twój siostrzeniec wymyśli w przyszłym roku :) Sama ciekawa jestem ogromnie ... ha, haaaa :) Pozdrowienia dla małego dowicipnisia :)
musialam tu wejsc jeszcze raz bo wierzy mi sie nie chce :)czy uczylas sie cukiernictwa ze masz taka zdolna reke i wiedze na ten temat czy po prostu amatorska fascynacja ?
Ludzie jaka z Ciebie zdolniacha! No po prostu uzdolniona!!! Co z jedzenia(!) mozna zrobic! Respekcik.
Rewelacja po prostu! jestes mistrzynią, tak dopracowanych tortów nigdy nie widziałam, widać ile serca wkładasz w pracę, mozna powiedzieć że dzieło sztuki tworzysz. pozdrawiam :)
Jesteś niesamowita!
Takie poświęcenie...
Ale warto było, są rewelacyjne!
Teraz będę wyczekiwała kolejnych siostrzeńcowych urodzin, i kolejnych Twoich cukierniczych dzieł sztuki :)
Lambi, resorak widać pod paterą, a na torcie słodka kopia:-), janya z tym chińczykiem to niezły pomysł,ila sztangi jeszcze nie robiłam, ani rowera:-) ,blogu_niedzielny nigdy nie uczyłam się cukiernictwa i nie mam takiego wykształcenia. Zdobienie tortów to jak lepienie z plasteliny:-)
Dziękuję za kolejne miłe słowa.
Umarłam. Jestem totalnie rozwalona. Brak mi słów by wyrazić podziw dla Twoich cukierniczych talentów. i przede wszystkim - taka ciocia to skarb :)
Pozdrawiam Cię serdecznie li.
WOW, chylę czoła i jestem pełna uznania :)
wow..takich cudenek to nie widziałem jeszcze..aż szkoda niszczyć zjadając ;)
Zdolna z Ciebie "bestia" :) Nawet nie wyobrażam sobie jak można stworzyć takie słodkie cudo :)
Dzieciak musiał być zachwycony :) nie ma to-tamto :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Naprawdę jesteś zdolna :) jak się robi takie fajne plastyczne torty ?? Efekt super !
Jestem tu pierwszy raz i juz zostaje. Torty swietne - i tu moje pytanie- JAK robi sie te "mase" kolorowa. W Stanach kupuje sie gotowa, ale wierze, ze Ty masz swoj przepis!
Pozdrowienia
aga
Ago,witam serdecznie.Niestety ja też kupuję te masy, chociaż jest gdzieś w necie przepis na robioną z pianek marshmallows. Na pewno znajdziesz.Te kupione są rewelacyjne-mają świetną konsystencję i fantastyczne kolory.
Cudowne te Twoje torty. Jka beda juz mrozniaki to zamawiam u Cie ciasto.
Prześlij komentarz