sobota, 18 lutego 2012

3 plamy różu

Trzy plamy różu i świnka czwarta.
Tyle z różu pozostało, bo D.wraz z wiekiem zmieniły się upodobania kolorystyczne.
I dobrze :-)


Było:



 Jest:

Dawno już nie zużyłam takiej ilości nici. To była
największa niespodzianka, w ukryciu zszywana.
Podczas remontu znalazły się portrety namalowane
przez D.kiedy miała 7 lat. Od tamtej pory przybyło
2 członków rodziny:Mała L. i pies. Portrety
zostały domalowane. Toaletka jedynie zmieniła
miejsce.
Lustro i dywan to jedyny "większy"zakup wyposażenia.
Łóżko zamieniłyśmy i pomalowałyśmy. Mała L.otrzymała
to z różowego pokoju.
Meble odświeżone białą akrylową i czarną tablicową.
(Świnki szkoda było wyrzucać, nadal stoi pod blatem)
***
Przy okazji dziękuję Agnieszce i Marzenie :-)

15 komentarzy:

Elle pisze...

Wygląda to wszystko świetnie :) jest pomysł i oryginalność :)

Renata pisze...

Super!!!! Ściana nad łóżkiem świetna i te poduszki... rewelacja.
Czarna ściana wygląda świetnie.
Wiesz, że jest dostępna czarna farba do ścian bodaj dekorala (właśnie namówiłam mojego męża na czarną ścianę w jego pracowni, na której wiszą gitary).

W ogóle fantastyczny klimat pokoju, trochę jak z ilustracji bajek z lat 60.
Trochę mi nie pasuje roleta. Bo reszta plam różu jest oki.

Pozdrawiam serdecznie

HANNA pisze...

Sama chciałabym tam zamieszkać, a toaletka marzenie.

Anna PF pisze...

Jeeej jakie cudo!!! Ja chcę być Darią i mieszkać w tym pokoju!!!!!!!!!! Genialnie! Te krople różu jewszcze bardziej podkreslają biel i czerń, nie mogę sie napatrzeć:)

Anna PF pisze...

Ps. Czy możesz zdradzić gdzie kupione są nogi od toaletki - te metalowe stylizowane? Czy to była całość?

Janka pisze...

Kochana Li., prosze, prosze...moge u Ciebie zamieszkac?:))))) Pokoik jest po prostu genialny. I mamusia pewnie usmiechla sie, kiedy D. zdecydowala wlasnie na te dwa kolory:)Xi!
Milej niedzieli!
Janka

Janka pisze...

Iiii..dopiero teraz zauwazylam...toaletka-studnia... kiedys byla Twoja pracownia, co?

li. pisze...

Alizee, myślałam ,ze każda firma ma czarną farbę :-).A poważnie-zawsze można skorzystać z mieszalnika.Rolety jak się zniszczą to wymienimy, bo mi też nie pasowały, ale nie wyrzucamy dobrych rzeczy:-).Ano, nóżki są z Ikei, Janko, tak, to właśnie ten stolik, no i zapraszam, zapraszam.Dziękuję wszystkim za przemiłe komentarze.

kokon Home pisze...

Pomysłowo i naprawdę świetnie wyszło. bardzo podoba mi się dywan. Nie jestem pewna, ale chyba to produkt Ikea? Jeśli nie to czy mogę prosić o informację, gdzie taki można zdobyć. Pozdrawiam.

li. pisze...

Tak Lillu, to Ikea.Dywanik występuje w trzech kolorach i muszę przyznać ,ze jest bardzo praktyczny.

Ewa pisze...

Zapowiedź nie oddała całości, która wyszła rewelacyjnie. W takim pokoju można zarówno wspaniale wypoczywać jak i dobrze uczyć się.
Pozdrawiam cieplutko:)

Marzena pisze...

Niesamowite :) Tim Burton w najlepszej formie :) Zatrudnimy Cię jako scenografa przy następnej produkcji. Przemek & Marzena

agawphotography pisze...

Wow niesamowita gra kontrastów :) Bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam!

MeaArt pisze...

Z wielką przyjemnością obejrzałam Twój blog! Bardzo podoba mi się Twoja konsekwencja w tym co robisz, jak urządzasz dom! Pieknie i oryginalnie :-)

skok.na.szafe@gmail.com pisze...

Niesamowita metamorfoza! Gratulacje, Ewa

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...