W ubiegłym roku, latem, gdy patrzyłam na bawiące się na podwórku dziewczynki pomyślałam, że z pewnością chciałyby mieć swoje miejsce do zabawy. Przede wszystkim Mała L. potrzebowała takiego kącika. Piaskownica to miejsce, w którym każde dziecko lubi spędzać czas.
No dobrze, ale gdzie?, jaka?, z czego?
No dobrze, ale gdzie?, jaka?, z czego?
GDZIE?-bo podwórko malutkie, no i chciałabym, by piaskownica była lekko zacieniona, ale niezupełnie, by była w takim miejscu, abym będąc w domu mogła doglądać bawiącą się córeczkę.
JAKA?- na pewno niebanalna i funkcjonalna , niemała.
JAKA?- na pewno niebanalna i funkcjonalna , niemała.
Z CZEGO?- na pewno nie z tworzywa.
Obejrzałam zasoby Internetu w temacie "piaskownica"...
Zasiadłam przed oknem i...

powstał projekt zawierający wszyskie warunki.
Niestety w ubiegłe lato nie doczekał się realizacji- zabrakło czasu.
Niestety w ubiegłe lato nie doczekał się realizacji- zabrakło czasu.

W tym roku piaskownicę pod orzechem dostała w prezencie z okazji Dnia Dziecka Mała L. W załączniku oczywiście zabawki do piasku. Starsza siostra też chętnie tam przesiaduje, a i mnie się zdarza zanurzyć stopy w chłodnym piasku.

Piaskownica projektu mamy i wykonania taty została szczególnie podpisana.


Jeszcze wokół jest pusto, ale z roku na rok będę upiększać ten zakątek ogrodu. Już mam kilka pomysłów, niestety z czasem na ich realizację gorzej.
19 komentarzy:
Super, bardzo mi się podoba, projekt i wykonanie. Ogromna radość dla dzieciaków :-))))
Pozdrawiam serdecznie
Gratuluje pomysłowości, świetnie to wygląda , a i z pewnością niesamowitą frajdę sprawił prezent :-)
Chętnie bym zgapiła pomysł, gdybym miała takie drzewo w ogrodzie ....oczywiście za pozwoleniem ;-)
Swietny pomysl, gratuluje:)
Wspaniały prezent! I cudownie podpisany - wzruszające są te łapki :))
A trawkę masz taką, że chętnie bym ją ... jadła ;)) Świeża i soczysta ;)
Fantastyczny szkic i jeszcze lepsza realizacja! I ten pomysł z obrysowaniem dłoni, by po latach westchnąć z sentymentem. Warto było czekać tak długo na nowego posta!
Świetny pomysł :) gratuluję :)
Świetny pomysł z tą piaskownica wokół drzewa.Doskonale wykorzystane miejsce.
Pozdrawiam
Doskonały prezent na dzień dziecka .Pomysł z usytuowaniem piaskownicy wokół drzewa bardzo mi się spodobał . Nie dość ,że praktycznie to i niebanalnie.
Pozdrawiam ciepło.
Szkoda że mam mały taki mały ogródeczek :-(. Rewelacyjny pomysł!!! A trawka rzeczywiście śliczna - aż chciałoby się po niej chodzić boso... Pozdrawiam serdecznie!
Super pomysl i wykonanie:). Alez radoche sprawilas swoim dzieciom na Dzien Dziecka:)).
No juz sama nie wiem, czy lepszy szkic, czy piaskownica:)Nie dziwi mnie,że i Ty lubisz sobie w niej posiedzieć!Pomysł na prezent rewelacyjny.
Serdecznie pozdrawiam
Witaj po przerwie:)
Pomysł z piaskownicą pod orzechem rewelacyjny!
Serdecznie pozdrawiam
Bardzo dziękuję za miłe słowa.Oczywiście ,że można zgapiać memulko.Witam po przerwie.Nie czułam się najlepiej, by cokolwiek pisać.Cicho odsunęłam się,a miałam zniknąć blogowo. Teraz muszę dużo nadrobić.
Prezenty jak ten to najpiękniejsze prezenty na świecie! Takie do zapamiętania na całe życie. Do tego wygląda absolutnie profesjonalnie i tak bardzo jest pomysłowa :) Gratulacje!
Pozdrawiam serdecznie, P.
oj niesamowicie ładna i przytulna ta piaskownica !!!!GRATULACJE za całokształt tzn piekne rzeczy u Ciebie !!!!
genialny pomysł z tą piaskownicą, faktycznie niebanalny i funkconalny zarazem, czyli taki jaki najtrudniej wymyślec i zrealizować, wielkie brawa.....
Witaj ! Często wpadam tutaj do Ciebie i podziwiam. Jestem pełna uznania . Mam podobny styl i czesto cos podpatruje . Przegladajac ostatnio blog natknełam sie na zdjecie dot. piaskownicy widac na nim fragment białej barierki ,która bardzo mi sie spodobała , od jakiegos czasu nosimy sie z mężem do zrobienia podobnej na naszym ganku ,czy była by szansa na jakies zdjecie dokładniejsze tejże własnie barierki . Maz che sam ja wykonac i łatwiej by mu było majac taką własnie na wzór serdecznie pozdrawiam
Aurelio, oczywiście ,że jest szansa na zdjęcie o jakie prosisz. Poczekaj jeszcze cierpliwie.Niech tylko pogoda się zmieni odrobinę.U mnie ciągle jak nie śnieg to deszcz.A propos-mój mąż sam wykonał balustradę (choć stolarzem nie jest), więc i Twojemu na pewno się uda:-)
Brdzo dziękuję za odpowiedz . Będe czekać cierpliwie na zdjecia , serdecznie pozdrawiam !
Prześlij komentarz