Na liście zakupów ponad tydzień temu, obok zwykłych codziennych potrzeb zamieściłam "kwiatek". Zazwyczaj tę listę realizuje P. Tym razem na zakupy wybrał się wraz ze starszą córką. Moja zachcianka na kwiatka nie została sprecyzowana, więc z ogromną ciekawością czekałam na roślinę.
Ich wybór padł na amarylis.
Przyznam, że nigdy dotąd nie miałam okazji doglądać rozkwitu tej rośliny.
Amarylis zadziwił mnie tempem przyrostu.Codziennie pąk na pokaźnej łodydze wzrastał o kilka centymetrów, co mierzyłam linijką
(niedowierzając własnym oczom).
Ich wybór padł na amarylis.
Przyznam, że nigdy dotąd nie miałam okazji doglądać rozkwitu tej rośliny.
Amarylis zadziwił mnie tempem przyrostu.Codziennie pąk na pokaźnej łodydze wzrastał o kilka centymetrów, co mierzyłam linijką
(niedowierzając własnym oczom).
Teraz obserwujemy rozkwit .
Miałam nadzieję,że kwiat będzie biały.
No cóż-chyba będzie róż:-)
Miałam nadzieję,że kwiat będzie biały.
No cóż-chyba będzie róż:-)
Po 24 godzinach amarylis ukazał swe biało-różowe skrzydła.
Czekamy na drugi pąk.
Ciekawa roślina:-)

12 komentarzy:
Witaj Li-
masz rację, amarylis rośnie w oczach, a najfajniejsze jest to,że wyrasta co roku i właściwie nic nie trzeba z nim robic, żeby ponownie pięknie zakwitł:)Ale wydaje mi się,że jednak ten Twój będzie biały... koniecznie pokaż zdjęcia.
Serdecznie pozdrawiam
Rzeczywiście, ciekawe jaki będzie?
To masz wspaniałą rodzinkę, że nie boi się tak poważnych zakupów ;)
Pozdrawiam cieplutko :)
Ja znam tylko na czerwono kwitnące kwiaty a różowego amarylisa z przyjemnością zobaczę :)
Pozdrawiam
Kasia
Kwiatek rośnie, bo mu u Ciebie dobrze.
A jakiego pięknego kota masz! Cuuuudo!
Pozdrawiam.
Cud egzemplarz! Już sam pączek ma piękny kształt, a co dopiero jak rozkwitnie w pełnej krasie.
piękny nawet teraz przed rozkwitem,taki ascetyczny w formie
Mnie tez wydaje się ,że bedzie biały.Ta lekka rózowa poswiata nie oznacza ,że bedzie w takim kolorze jak sie rozwinie..Koniecznie napisz w jakim jest kolorze....
Bardzo "zen" jest twój amarylis. Zarazem sliczny kolor ściany widzę w tle:)
śliczny...
No coz,pomimo,ze roz jest piekny! Wspanialy okaz wybrala dla ciebie rodzinka:-)Oby rosl szybko i jak najdluzej cieszyl twe oko swa uroda.Pozdrawiam
ja dostałam takiego kwiata od babci, babci niestety z nami juz nie ma, ale kwiat zakwita co roku o tej samej porze, mianowicie w babcine urodziny,to tak jakby nadal z nami była i o sobie przypominała :-)
pozdrawiam
li, chciałam Cie zachęcić do zajrzenia na stronę tworzona przez Sarę
http://pchli-targ.blogspot.com/
Może zainteresuje Cie to i przyłączysz się do nas?
Pozdrawiam ciepło
Prześlij komentarz